Siedzieliśmy w pięknym domu
W okolicy było ich wiele
Były telefony pierwsze komórki
W garażu najlepsze świata samochody
W szafie pełne torby
Tata dużo podróżował
Zaszczepił miłość do świata
Nic o nim wspominając
Kochaj ojczyznę milczał
Gdzie ona?
Gdzie cię kochają, mówię.
sobota, 30 kwietnia 2016
Moje Instaczasopismo
Now.5htemu.mojenowemiasto.piekniludzie.mieszkania.
https://www.youtube.com/watch?v=mJtM7SRo6l8&feature=share
https://www.youtube.com/watch?v=mJtM7SRo6l8&feature=share
piątek, 29 kwietnia 2016
My greentube
Now.Dyjakmolestuje.moje30+moje15.
https://www.youtube.com/watch?v=BBFxi7vtiBU
Now.piątekwieczór.było?
https://www.youtube.com/watch?v=nZ9Bfbcat1g
Powiedz jej dziś
Że to ona
Że ta
I o tej porze
Że nie musi wierzyć
Że ty jej bogiem
Uwierz mi, baba uwierzy
https://www.youtube.com/watch?v=BBFxi7vtiBU
Now.piątekwieczór.było?
https://www.youtube.com/watch?v=nZ9Bfbcat1g
Powiedz jej dziś
Że to ona
Że ta
I o tej porze
Że nie musi wierzyć
Że ty jej bogiem
Uwierz mi, baba uwierzy
czwartek, 28 kwietnia 2016
Kiedy nadejdzie ta chwila
Wolność kogutem o 6 rano zapieje
Świnia stanie przy korycie przestanie jeść z ziemi
Krowa nie da mleka tylko w marcu nieskalaną Martę powije
Wtem stanę na ziemi sielskiej
I wydam ciche
Hura! Ten świat żyje
https://www.youtube.com/watch?v=2BSMcVRgloY
Wolność kogutem o 6 rano zapieje
Świnia stanie przy korycie przestanie jeść z ziemi
Krowa nie da mleka tylko w marcu nieskalaną Martę powije
Wtem stanę na ziemi sielskiej
I wydam ciche
Hura! Ten świat żyje
https://www.youtube.com/watch?v=2BSMcVRgloY
środa, 27 kwietnia 2016
Taki prosty
Od rana leje po głowie
Biegniesz boleją kostki
Wszystko się robi gdy kocha
Jest wieczór gnasz do domu
Ktoś czeka na ciebie
Leje po sercu
Jest środa jeszcze dwa dni
I lejesz na wszystko
Biegniesz boleją kostki
Wszystko się robi gdy kocha
Jest wieczór gnasz do domu
Ktoś czeka na ciebie
Leje po sercu
Jest środa jeszcze dwa dni
I lejesz na wszystko
My greentube
Now.Kochamtenutwórnadzieńinoc.totalrelaks.
https://www.youtube.com/watch?v=WhSrEUObwWk&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=WhSrEUObwWk&feature=youtu.be
wtorek, 26 kwietnia 2016
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
niedziela, 24 kwietnia 2016
Niedziela.
Pobudka o nieludzkiej godzinie
Wczesne kino potem obiad
Tam ludno gwarno
Siedzę na brzegu pochłaniam Pad Thai
I jest mi cholernie samo
W koło stado kelnerów
Jesteśmy w temacie
Dżungla głód ogień
Ktoś rzecze o czystku podobno dobry na wszystko
Milczę parzę od roku
O stanach zapalnych myślę
Wracam do domu próbuję być nadal w temacie
Rozpalam ogień
Spalam w 3 dupy.
Pobudka o nieludzkiej godzinie
Wczesne kino potem obiad
Tam ludno gwarno
Siedzę na brzegu pochłaniam Pad Thai
I jest mi cholernie samo
W koło stado kelnerów
Jesteśmy w temacie
Dżungla głód ogień
Ktoś rzecze o czystku podobno dobry na wszystko
Milczę parzę od roku
O stanach zapalnych myślę
Wracam do domu próbuję być nadal w temacie
Rozpalam ogień
Spalam w 3 dupy.
sobota, 23 kwietnia 2016
Patrzę na ten świat
Zwykłam myśleć o nim dobrze
Zauważam tu geje kochają inaczej
I lesbijki chłopaków
Widzę pijaków co już nie krzyczą
Tylko trzymają swe wózki kuśtykają idą
Słyszę matki co czułe główki w trwodze głaszczą
Czuję ciebie przez ulice, przez domy, przez ściany
Przez uśmiechnięte tapczany w łuk brudnych dup i nasze prześcieradła
Zwykłam myśleć o nim dobrze
Zauważam tu geje kochają inaczej
I lesbijki chłopaków
Widzę pijaków co już nie krzyczą
Tylko trzymają swe wózki kuśtykają idą
Słyszę matki co czułe główki w trwodze głaszczą
Czuję ciebie przez ulice, przez domy, przez ściany
Przez uśmiechnięte tapczany w łuk brudnych dup i nasze prześcieradła
My greentube
Now.sobotanawieczór.jazznapowiślu.fulloflove.
https://www.youtube.com/watch?v=F-4KiszXxHM
https://www.youtube.com/watch?v=F-4KiszXxHM
piątek, 22 kwietnia 2016
Głupi zwyczaj na wieczór
Palić papierosy do wina
Włączyć muzykę słuchać
Czasem potańczyć
Ugotować ulubioną potrawę pochłonąć
Posiedzieć potem poleżeć
W tym relaksie pogadać z sobą
Nawet zrozumieć
Samowystarczalna istota ten człowiek
Rano obudzi bez papierosa
W ciszy
Zmęczona stopa pusta lodówka
Rozmowa z sobą już tak nie klei
I wszystko na samo zaczyna brzydzić
czwartek, 21 kwietnia 2016
Jesteś jak księga
Odchylasz wszystkie siebie
Ile lat wstecz tyle kartek
Mam prawie 33 lata i cienki notes przed sobą
Ze mną zawsze nie podobnie
Wszystko wyrzuciłam
Nic było warte
Pamiętam jedno - naukę
Kto to widział takie piękno, aby w tym wieku rodzić
I spierdalaj tak delikatnie do swołoczy umieć mówić
Odchylasz wszystkie siebie
Ile lat wstecz tyle kartek
Mam prawie 33 lata i cienki notes przed sobą
Ze mną zawsze nie podobnie
Wszystko wyrzuciłam
Nic było warte
Pamiętam jedno - naukę
Kto to widział takie piękno, aby w tym wieku rodzić
I spierdalaj tak delikatnie do swołoczy umieć mówić
środa, 20 kwietnia 2016
wtorek, 19 kwietnia 2016
poniedziałek, 18 kwietnia 2016
niedziela, 17 kwietnia 2016
Moje Instaczasopismo
Now.6htemu.naszśladwmuzeum.19.20.makelovenotwar.
https://www.youtube.com/watch?v=cBlBczvYH8c&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=cBlBczvYH8c&feature=youtu.be
sobota, 16 kwietnia 2016
Ufajmy w niedzielę
W okolicy 6 rano wrócił
Pierdolnął na mnie
Nie śmiał zdjąć ciucha nie wspominając o bucie
Sylaba po sylabie
Rzekł to za dużo mówiąc
Jestem tylko zmęczony tym wieczorem
Całym cierpieniem tęsknotą za tobą
Zawsze wiedziałam czarowna z niego dusza
Obudziłam w okolicy 10
Spoglądam na mą połowę
Prócz ciucha buta i oddechu nie ma niczego
Zwyczajnie zmartwiona dzwonię na jego 6 ajfona
Odbiera najlepszy kumpel
O tej porze już mówił
Stara nie martw jest u mnie
Kogo kryjesz pytam
Durna babo, telefon.
Odpowiadam, zawiń się w pokrowiec i odpoczywaj.
Pierdolnął na mnie
Nie śmiał zdjąć ciucha nie wspominając o bucie
Sylaba po sylabie
Rzekł to za dużo mówiąc
Jestem tylko zmęczony tym wieczorem
Całym cierpieniem tęsknotą za tobą
Zawsze wiedziałam czarowna z niego dusza
Obudziłam w okolicy 10
Spoglądam na mą połowę
Prócz ciucha buta i oddechu nie ma niczego
Zwyczajnie zmartwiona dzwonię na jego 6 ajfona
Odbiera najlepszy kumpel
O tej porze już mówił
Stara nie martw jest u mnie
Kogo kryjesz pytam
Durna babo, telefon.
Odpowiadam, zawiń się w pokrowiec i odpoczywaj.
piątek, 15 kwietnia 2016
Moje Instaczasopismo
Na grzędzie w centrum wielkiej mieściny urosłam
W gorące uczucie
Nie mogę obwiniać siebie i me trzy warstwy
Gdyż w twym obliczu zawsze naga
Mogę tylko o to posądzać kogo?
W gorące uczucie
Nie mogę obwiniać siebie i me trzy warstwy
Gdyż w twym obliczu zawsze naga
Mogę tylko o to posądzać kogo?
My greentube
Now.https://www.youtube.com/watch?v=YykjpeuMNEk
Totalniemipoprzewracało.ColdplaydowszystkiegoBeyonce.
Resztyjużniedźwigam.ewentualniemałpę.
Totalniemipoprzewracało.ColdplaydowszystkiegoBeyonce.
Resztyjużniedźwigam.ewentualniemałpę.
czwartek, 14 kwietnia 2016
środa, 13 kwietnia 2016
My greentube
Now.spokojnychsnów!
Gdy patrzę na mą nagość
W myślach zwykłam mieć ciebie
Wygladasz jak deszcz
co uderza o szybę
A me ciało nieśmiało rosi nad ziemią
https://www.youtube.com/watch?v=DUgZxg0I-MY
Gdy patrzę na mą nagość
W myślach zwykłam mieć ciebie
Wygladasz jak deszcz
co uderza o szybę
A me ciało nieśmiało rosi nad ziemią
https://www.youtube.com/watch?v=DUgZxg0I-MY
wtorek, 12 kwietnia 2016
My greentube
Now.hellodarkness.
U mnie czasem cisza zaczyna mniej więcej o 6 trwa do 22
Kiedy dopiero jestem u siebie
Otwieram wszystkie drzwi i okna
Tak mnie głośno tak mnie pełno
Słyszysz echo?
https://www.youtube.com/watch?v=4zLfCnGVeL4
U mnie czasem cisza zaczyna mniej więcej o 6 trwa do 22
Kiedy dopiero jestem u siebie
Otwieram wszystkie drzwi i okna
Tak mnie głośno tak mnie pełno
Słyszysz echo?
https://www.youtube.com/watch?v=4zLfCnGVeL4
poniedziałek, 11 kwietnia 2016
niedziela, 10 kwietnia 2016
I am a bird now
W domu co nazywam domem obcuję
Myślę obudzę
Zechciało mi muzyki i papierosa
Poza tym od wczoraj mam coś z żołądkiem
Mam prawo nie spać
Jest wczesna sobota czy już niedziela
W każdym razie godzina 2:40
Siedzę na parapecie
Tli Antony and Ja
Myślę obudzę
Zechciało mi muzyki i papierosa
Poza tym od wczoraj mam coś z żołądkiem
Mam prawo nie spać
Jest wczesna sobota czy już niedziela
W każdym razie godzina 2:40
Siedzę na parapecie
Tli Antony and Ja
sobota, 9 kwietnia 2016
My greentube
Now.GoodnightPoland.
Szare powietrze
Cięzkie chodniki
Słońce od dobrych dwóch dni tu nie żyje
Ja światłowstrętna paradoksalna
Bez ciebie unoszę nad chodnikami
Jak ćma jak widmo
https://www.youtube.com/watch?v=FUXIvO8uaEQ&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=TIxtsiON7dg
Szare powietrze
Cięzkie chodniki
Słońce od dobrych dwóch dni tu nie żyje
Ja światłowstrętna paradoksalna
Bez ciebie unoszę nad chodnikami
Jak ćma jak widmo
https://www.youtube.com/watch?v=FUXIvO8uaEQ&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=TIxtsiON7dg
piątek, 8 kwietnia 2016
czwartek, 7 kwietnia 2016
Dwa dni temu w poczekalni do ginekologa
Widziałam parę grubo po 60
Oczy wadliwe pełne miłości
Rozmawiały ze sobą
Tak, w tym wieku rozmawia, widziałam
Ona trzymała rękę na jego kolanie
On dotykał jej twarzy
Błyszczały ich zszarzałe złote koła
Uśmiechali radośnie
Tak, w tym wieku człowiek uśmiecha
Słyszałam
On wstał idzie korytarzem
Ja śledzę go nadal jej wzrokiem
Tak, w tym wieku kocha
Widzę trójkę dzieci siedmioro wnucząt
Rozczulona rozchylam uda
Widziałam parę grubo po 60
Oczy wadliwe pełne miłości
Rozmawiały ze sobą
Tak, w tym wieku rozmawia, widziałam
Ona trzymała rękę na jego kolanie
On dotykał jej twarzy
Błyszczały ich zszarzałe złote koła
Uśmiechali radośnie
Tak, w tym wieku człowiek uśmiecha
Słyszałam
On wstał idzie korytarzem
Ja śledzę go nadal jej wzrokiem
Tak, w tym wieku kocha
Widzę trójkę dzieci siedmioro wnucząt
Rozczulona rozchylam uda
My greentube
Now.czwartydzienkonczyswojbieg.
https://www.youtube.com/watch?v=ZuIDh4XIzxU&feature=player_embedded&list=RDZuIDh4XIzxU
https://www.youtube.com/watch?v=ZuIDh4XIzxU&feature=player_embedded&list=RDZuIDh4XIzxU
środa, 6 kwietnia 2016
wtorek, 5 kwietnia 2016
My greentube
Now.13,5htemu.
kocham te poranki
kiedy biegnę z prądem....
https://www.youtube.com/watch?v=d8RLTZPId5g
kocham te poranki
kiedy biegnę z prądem....
https://www.youtube.com/watch?v=d8RLTZPId5g
poniedziałek, 4 kwietnia 2016
oddam tobie wszystkie siebie kropka masz mnie. na posiłki kropka wychodzę na parapet bez ukryć kropka lekka kropka nieznośna. myśl o tobie unosi ten wieczór kropka pierwszy taki ciepły rozkłada mnie kropka dziwnieję jak tak można kochać w nieobecność kropka
nieobecny czy ktoś postawił tobie tyle kropek?
nieobecny czy ktoś postawił tobie tyle kropek?
niedziela, 3 kwietnia 2016
Niedziela.lody.
Tak jak ich cenię, po ostatnim niesmaku,
nie daję namówić na obiad ani śniadanie
Myślę, dziś pójdziemy tylko na spacer i lody
Słyszę znów żałowanie
Kochanie wystarczy, miał być tylko kęs,
mogłaś zamówić sobie większego
Potem o coś delikatnie pożarli
Stąd wyłania moje głupie pytanie
Da się kochać i żałować sobie żarcia?
Tak jak ich cenię, po ostatnim niesmaku,
nie daję namówić na obiad ani śniadanie
Myślę, dziś pójdziemy tylko na spacer i lody
Słyszę znów żałowanie
Kochanie wystarczy, miał być tylko kęs,
mogłaś zamówić sobie większego
Potem o coś delikatnie pożarli
Stąd wyłania moje głupie pytanie
Da się kochać i żałować sobie żarcia?
sobota, 2 kwietnia 2016
piątek, 1 kwietnia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)