niedziela, 30 grudnia 2012

Happy Lucky 13

W zeszłym roku mój sylwester trwał 3 dni
Był głośny, znajomych i sąsiadów pełen
W tym postanowiłam, że spędzę Sylwka imieniny sama z moją Julią w domu
Przygotuję pyszną kolację ( łosoś już aromatycznej kąpieli w marynacie doznaje )
Kupię piccolo i ulubione wytrawne
Założę sukienkę ładną
Włączę muzykę kojącą
O 24.00 wyjdę na mój długi ( szkoda, że nie tak szeroki ;) balkon
Popatrzę
Zwierzakom z empatią wyobraźni ogonkiem pomacham
W objęcia Morfeusza się udam, w śnie przytulę...

Niech ten, dwa tysiące dwunasty zamknie
A nowy trzynasty, pięknie dla nas swe usta otworzy
I powie... Wszystko Co Chcemy Usłyszeć
Wam i sobie.





Ja pies

Gdy tracę kontrolę, mam ocean spokoju w mym szklanym pokoju
Ja bojownik miałki
Ja syrena blotna
Ja nie mandarynka
Ja granat
Nie kokieteryjna
Nie ładna

Ja piękna i powabna
Ja rozważającą
Drobna
I myśląca
Wierna, czuła suka
Kochałbyś ?







środa, 26 grudnia 2012

Nie gońmy
Nie igrajmy
Nie trzymajmy
Nie udawajmy
Chodźmy na spacer




wtorek, 25 grudnia 2012

Uciekłam
Zaszyłam
Spalam do 12
Na chwilę wynurzyłam
Kupiłam piwo z różą i bzem
I żurawiną
Wylałam
Wolę wytrawne
Lemoniada
Cudna malowała
Tańczyla
Ja szyłam 
Lalę dla niej
Maseczkę
I lakier nałożyłam
Cudna pyta
Masz coś czerwonego na sobie?
Nie
Jak to? Usta.

Tak mówili Do mnie w Liceum ;)

2013
ZAczynamy. to
CHcemy. wszystko
ARanżujemy wnętrze
OWocujemy drzewo

szatAN nie ja
Łysy malowany. mogę być
Ja, kobieta z krwi i ości, pragnę Twej kości
A Ty ? Zjadłbyś ość ?





niedziela, 23 grudnia 2012

Zima na płycie

Śnieg, jazz
Jutro pakuję moje dziecię
Prezenty
Jedziemy do rodziny Z. wracamy
Odwilż
Ponoć

ps. słucham, nastrajam
pieśń ode mnie dla Was stosownie dodaję
myślę, romantyczna jest

http://www.youtube.com/watch?v=mxVo5mjK4eg

piątek, 21 grudnia 2012

dla mnie

sensualnie, rozkosznie
wilgotno, ciepło
niczym modelka first class 
na brzegu wybiegu sama
w obłokach podestu bujam
wysoki obcas łamie nogę co mostem
do ciebie
czekam w gipsie po szyję
i tak sobie myślę
włącz, do cholery, jakąś piosenkę
bo nie sięgam
potańczę sobie sama
dopóki nie przyjdziesz




środa, 19 grudnia 2012

Disco pod tytułem zwieczerza

21 umieramy
24 bardziej
Sylwek na imieniny zeswołoczyć zaprasza
3 króli dzielnie w limuzynie buja
mszalnym pełną gębę niczym jeden płuka
Magdalena pawie w stawie puszcza
Lucek czerstwym dokarmia
wszyscy ostatecznym sopranem
zdychają

I tyle a propos. 
Kocham i świąt do tego nie potrzebuję.



poniedziałek, 17 grudnia 2012

Do wyboru, do koloru

Ona siedzi w kuchni, tuli swe kolana. Czyta. Muzyki słowa spija. Puenta gdzieś znika. W myślach. Tyle ich. Rozpala ogień, próbuje ogrzać. Zimno jej dzisiaj. Trzyma gorąca herbatę w dłoni, co parzy chłodem. Chcę przeczytać słów płomień. Napisz do niej.

niedziela, 16 grudnia 2012

Spływasz po ciele
moim
dotykasz
pragniesz
zjadasz
łakniesz
pot
zlizuję

sobota, 15 grudnia 2012

Zmodyfikowane. Szklarnia.


Zapomnieli o nas, tak chciałam,

Witaj w moim świecie! Ale strzeż się, bo ze mną jak z ogniem, zbliż się. Napiszemy historię. Jak ścigamy się. W sile uczuć. Wieje. Przytul mnie. Twe ramiona obejmują mnie. Opowiedz mi, jak wyobrażasz nas, tam na końcu świata. Naszym. Wykąpiemy się w sercu basenie. Moim, Twoim ? Nie ważne. Jesteśmy przeznaczeni, czerwienią mych ust zaznaczeni.

http://www.youtube.com/watch?v=ocsT_5SwgcQ

Romantycznie, nie lirycznie zapisany papier drę. Słowa nie wypowiedziane bronią się.

W tunelu niczym ślepa
Paradoksalnie
Wciąż światło dostrzegam
Tę ślepotę cenię
Szlaki przedzieram
Chcę wiedziec

http://www.youtube.com/watch?v=Ult8PF_8SOg&feature=share

piątek, 14 grudnia 2012

Jak to zwykła mawiać moja mama
" Kto nie zdążył, ten się spóźnił "
Proste
A my się ciągle spóźniamy
Ja autonomiczna
Punktualna
Spóźniam z praniem, śniadaniem
Nie sekunda, minuta, godzina
Z rana
Jeden dzień
Nie spóźniajmy się zaranie



wtorek, 11 grudnia 2012

Mieszkam pomiędzy jednym molo a drugim
Bliżej tego drugiego
Do morza spacerem
Pod górkę
Z górki przez las
Bunkry chyba
Z jednej strony wąska plażą brudna
Z drugiej asfalt kończy drogę
Po lewej rowerzyści, rolkarze
Zapiekanki, lody, place zabaw
Po prawej chwila ciszy zmieszana szumem klifu
Dalej zapiekanki, lody, plac zabaw
Domy, domki i wille
Stoję po 16.00 coś około 18.00
Ciemno, nie opodal latarnie
Biały puch delikatnie muska czoło, policzek
Usta
Uśmiecham się
Skórą rękawiczki szorstką łaskot ścieram
Pusto
Kocham zimę
A Ty, mieszkańcu nie opodal ?




niedziela, 9 grudnia 2012

Are we not?

Zima mnie dziś dopadła
Zmarzłam jak pies
Na spacerze
W Sopocie jarmark bezkonkurencyjny
Bo i konkurencji brak
Przyjaciółka : " ...jesteś z Syberii ! "
I też innych miejsc
Odparłam
Skądkolwiek jestem
Ile czasu tam spędziłam
Jestem zmarznięta dzisiaj

Wanna
Wychodzę po chwili
Gorąca woda
Me ciało pragnie
Powietrze
Suszarką
Twarz ma
Też pragnie
My

Piję czerwone wytrawne
Wiesz
Ogrzewam pęcherz
Toaleta głodna
Zadowolona
Kuso odziana
Biała
Villeroy and boch
Rzyga za dwóch

http://www.youtube.com/watch?v=EHV5o8bqK3w

sobota, 8 grudnia 2012

9

Zmysły
Moja
Magia

Pusta wanna
Garderoba
Przesunięta kanapa
Pończocha
Obejmująca nagie ciało

Ciepła herbata
Kawa
Nie piję
Zapach

Doznaję co dzień rano
Wieczór
Noc
Magia



http://www.youtube.com/watch?v=HVVzCURucaA


środa, 5 grudnia 2012

Bo wiem

Wróciłam z balkonu
I tak sobie myślę, że mógłby być tak szeroki
Jak długi jest
Sięgałabym wtedy fizjonomii parapetów
Nawet pomogłabym umyć okna Pani na przeciw
Dziki wiatr przewiał me wątłe acz silne ciało
Stąd tę myśl już zaniechałam
Wolę ten potencjał przeznaczyć na mycie własnych
Tak, dziki jest wiatr...