wtorek, 5 sierpnia 2014
8
Stachu, ogromnie cieszę, że znów zacząłeś sporty uprawiać. Znasz moje zdanie. Tak, pamiętam nasze mroźne biegi po plaży. Pamiętam, też ten podwójny wysiłek, co swym bezustannym gadaniem powodowałeś. Bogumił, też uważa, że za dużo gadasz. Biegacie? Bezustannie kochacie. A tak, kochanie to też sport. Tylko pamiętaj, o różnicy, nie zawsze musisz wygrać. Zawsze wygrywasz. Bo jesteś na górze i gadaniem usypiasz. Stachu, jesteś durny!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz