Odrobinę przeceniłam
Rozdziera mnie energia i nosi
Czuję jakbym miała mały motorek gdzie nie gdzie
Lecz przymocowany jest kotwicy
Jeszcze parę dni...
Kocham Cię Życie
ps. I zjadłabym słonia z kopytami, i jak ten koń biegała
Idę przyrządzać śniadanie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz