Myśl rozdziera małżowinę
Gdzie byłeś ?
Gdzie byłam ?
Odnaleźć, chcieć
Chciałeś ?
Chciałam ?
Siedzę na torbach
Wstaję, idę
Zaglądam do garderoby
Pozostałoby tylko przywrzeć
Do wieszaków ogołoconych
Widzę oczami duszy
Jak hak rozrywa cerowaną pierś
Ciało tu jeszcze jest
Chcesz wiedzieć gdzie podziewa się reszta mnie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz