Ostrzem sznura dwie łodygi tnie
My na nim karmimy głodne latami światła tęczówki
Małą przestrzenią związani
Ciężarem korzeń poniewieramy
Dla czego drzewa nic nie mówią
Bo my pełni empatii przeniesiemy nasz ciężar
Na słoneczną stronę polany znalezionej w gęstej kniei
niedziela, 19 maja 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz