sobota, 10 marca 2012

Świat zwariował. I dobrze.

Dziś mówię do mojej 5-letniej córki, która bawiła się nadzwyczaj bardzo ekspresyjnie : " Ty, mała wariatko! " A Ona odpowiada : " To po Tobie, matko! " I co, i co mam powiedzieć? Świat zwariował. Żebym ja tak kiedyś do mojej matki! To ja na to : " A już mi malować! " Bo przecież to kocha. A "kara" niech będzie przyjemnością, pasją, bo tylko wtedy dziecko myśli obszernie, poszerza horyzonty. Jest sobą.
Aaa i dziś mnie spytała, czy kochałam być dzieckiem. Odpowiedziałam, że nie koniecznie. Nie okłamuję mojego dziecka. A Ty kochasz być dzieckiem? Spytałam. Odpowiedziała : " Bardzo "

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz