Stanisław Jachowicz
Staś na sukni zrobił plamępłacze i przeprasza mamę.
Korzystając z chwili mama rzecze:
"Na sukni wypierze się plama;
Ale strzeż się moje dziecię
Brzydkim czynem splamić życie:
Bo ci Staszku mówię szczerze,
Ta się plama nie wypierze".
Wieczorne czytanie córce... I oby mniej plam w życiu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz