Spotykam często na zaprzyjaźnionej ulicy zwariowaną dziewczynę
Lubi ona pomanewrować dłonią w powietrzu
Przekazuje
Nikomu niezrozumiałe znaki
Lubię do niej uśmiechać
Ona czasem w odpowiedzi odwraca zawstydzona głowę
A ja myślę zatroskana
Zadając mojej głowie pytanie
( bo przecie jej nie zadam )
Co się zadziało w twoim życiu, dziewczyno
że tak idąc blisko
Jesteś w takim odlocie
że mijając cię przyśpiewa mi molesta ewenement