W życiu nie chodzi o to by chodzić po parkietach
Dywanach czy linoleum
W życiu biega o to by kroczyć
Po wszystkich powierzchniach
I nawet kiedy jebniesz twarzą, podnieść ją gwałtownie
I rzec szorstko acz delikatnie
Zobacz upadłam
A patrzę tobie prosto do źrenic
A ty je rzęsą zasłaniasz
Łza ślizga się tobie po policzku
Upada
sobota, 29 czerwca 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz