Idąc sobie ulicą częściej biegnąc
Dostrzegam jak zmienia co dnia co godzinę jej ściana
Ściana drzew
Jak rosną dzieciom nogi
A ich wózki maleją
I oczy im rosną ze zdziwienia
Tylko my już nie dziwimy
Malejemy
Jakbyśmy chcieli wleźć w te wózki
Szukając wygody
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz