wtorek, 12 lipca 2016

Światłoczujność

Złamała mnie dziś pogoda  na pół
Pierw przestałam widzieć na oko jedno potem drugie
Doszłam do siebie udałam do wiatraków
Zjadłam tam agrest i czereśni czaszę
Powróciłam do siebie hulajnogo i duszo
Zjadłam na kolację niedzielnego łososia i kilo warzyw
Teraz siedzę tępo i syto w okolicy ekranu i milczę
Jedna myśl mnie nachodzi
Że nic myślę
Jeżeli to wiem to myślę wszystko?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz