Patrzy na mnie Chopen zza ściany, sterta książek zbiórka, torebka mała z opery narodowej
Złożona
w dowód o starym nazwisku
opakowanie po perfumie Mugler, biżuterii prezent od MarcCain, tuszu do rzęs Iwsąlorę
Co zacni towarzysze widzicie
Kiedy ja w nic
Liścik w serduszka i kwiaty?
Karteczkę z wielkim napisem mama?
Moja przewaga, widzę dwa światy.
piątek, 6 listopada 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz