niedziela, 26 lipca 2015
95
Stachu, dla czego tak życie sobie utrudniamy? Dla czego gdy wszystko wydaje się być poukładane rozsypujemy? Nie wiem, rzeczesz. Co dziś durnotko, rozsypałaś? Ja nic. A nie, sól dziś rozsypałam, podczas gdy kolację dla nas przyrządzałam. Nic nie szkodzi, smaku nie popsuła, mówisz. Bo znalazła na podłodze. A propos smakowało? Twój łosoś w sezamie na chmurce hummusu zabił smakiem. Tylko jedno nie rozumiem, dla czego do ryby czerwone podałaś? Stachu, durny, smakowało?? Wyborne, rzeczesz. Nie utrudniaj, pierdol konwenanse.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz