Stachu, co jutro planuję? Po pierwsze, nie pracuję, po drugie trzy rzeczy zaliczyć knuję. Nie, nie wybieram do klubu. Muzeum, obiad z przyjaciółką oraz kino, durny. Dla czego mnie nienawidzisz, dla czego tak mocnych słów używasz? Nie przyszłam dziś i jutro inne pociechy? Stachu, do chuja pana, nie odwracaj kota ogonem, to ty nawaliłeś. Żegnam, takiej rozmowy nie zniosę. Jest wieczór, znasz mnie, jak spokój nad zwyczaj o tej porze hołduję. Kocham, mówisz ciebie, durna. Znów mocnych słów używasz. Staszku, czyny. Całusów 102, tam gdzie Mirka, przepraszam Mirosław cię nie całuje. Tak, jak zwykliśmy.
środa, 21 stycznia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz