czwartek, 20 listopada 2014

Na którym chodniku świata znajdziesz mnie
Związaną prześcieradłem szpitalnym
Wyobraźnia chorą pieczęć
Sanitariusz o nijakich oczach
Wspólna łaźnia
Zmyć próbuje mnie
Pogubioną na cmentarzu myśli
Skomlącą z głodu przy grobie swego pana
Dostrzegam kolor bezmyślności sanitariusz blady
Ściągam z głowy prześcieradło
Nie musi golić mnie
Już po robocie
Oczy jego błyszczą
Nabiera koloru
Myślę jak dobrze komuś dawać radość
Głaszczę swą pieczęć
Dobrze cię mieć







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz