wtorek, 11 listopada 2014
36
Stachu, jestem na ciebie wściekła. Jesteś durny jeden tak bardzo jak wszystkie te półgłówki razem złączeni dzisiejszego marszu. Nie mam na myśli miejsca gdzie wczoraj byłeś, tylko z kim. Anatol tak cię krzywdził ten rok. Stachu, błądzisz a twa droga prowadzi z miejscowości Bogumił. Jesteś nieswój. Naćpałeś, najebałeś, co jest powodem? Najebałeś też. I wciąż słyszę. Odezwij jak dojdziesz do siebie. Oby już jutro, a jutro niestety może być też za rok. Martwię, durny, wracaj do siebie dziś, masz jeszcze 2 godziny. Paaa....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz