Stachu, pytasz co teraz robię, zawinęłam nogi w koc, położyłam książkę na kolana. A Ty, Staszku? Kilka razy przebrałeś, potrzebujesz mojej rady. Mów w co ostatecznie odziałeś. Stoisz w gaciach. Czyli na nic zdecydowałeś? Ładnie Tobie w tym nic. Właśnie to chciałeś słyszeć. Durny narcyz. Ja mam na myśli, wskakuj do łóżka, nigdzie nie idź. Te wyjścia ostatnimi czasy tobie nie wychodzą. Why, pytasz. Poligloto, potem śpię na siedząco.
https://www.youtube.com/watch?v=lXbEmzW-fJo
piątek, 26 września 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz