Wznieś siebie w porze śniadania
Śpię pod sufit jasna
Pełnia mnie rozprasza
Stworem wyobraźni chora
Ty potworze
Przyjdź nakarm mnie
Napisz mi wiersz pełny
Jak zjadasz mnie
Już jestem tobą wyczerpana
Już jestem tobą, ja potwór