wtorek, 28 stycznia 2014

Ostatni piątek moja kolacja smakiem zabiła przyjaciółkę, kropka wino
Ostatniej soboty zabił mnie smętny płacz syreny, bez kropki
Byłam na wsi w centrum miasta
Po co narzekam?
Przecież wieś kocham.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz