czwartek, 31 października 2013

hallo... win! :)

A to dziś nasze amerykańskie święto?
Absolutnie bez kokieterii mnie umknęło
Sądziłam, niebawem... że za tydzień, miesiąc, dwa
Czas już mnie nie rozlicza
Pewno wśród przyjaciół, z perspektywy odległości i tęsknoty 
Chętniej odpięłabym tej chwili wrotki
Tylko dla tego, aby być bliżej nich
A że oni daleko, a ja akurat słucham blues'a
Oni wysyłają mmsy
Ładnie straszą nikczemne makijaże
Ja soute odpinam bluzę w myślach z wami
Zeswołoczcie się, kochani
Na kaca czeka was jeszcze tłumu szum, współczuję













środa, 30 października 2013

Nie znoszę zimna
Drgawki ciała chęć wtulenia
Ratuje jedynie gorąca kąpiel
Ile można niszczyć młodość skokiem amplitud

https://www.youtube.com/watch?v=WAOLp7Fe0gY

poniedziałek, 28 października 2013

Uszami wyobraźni słyszę Ninę Simone

Jadę w tę noc na północ
Oczyma wyobraźni krajobrazy podziwiam
Pociągu okno tajemne
Jadę pożegnać...
Techno w słuchawkach sąsiada o wisielczy humor nie przyprawia
A mogłoby chociaż jego mlaskanie
Smucić powinnam, podobno wypada
A ja mam ochotę strzelić w ten pysk aby to on pod ziemię zapadł ;)

http://www.youtube.com/watch?v=NWmCbEbMmeU#t=44


niedziela, 27 października 2013

Zliniały mnie usta

Będziemy tak motać jak motyle w kokonach
Ty w swoim ja w swoim
Odrębni i obcy
Narodzimy skostniali
Pofruniemy poobijani
W świetle rampy
?



piątek, 25 października 2013

Muśnij mnie tak aby został ślad
Mów szeptem tak aby błona pękła
Patrz tak abym wzrok chowała
Bądź tak abym siebie traciła
Kochaj tak abym ratunek modliła


Dobrze mnie

Myślami jestem z dokładnością atomowej sekundy
Jedziemy jednośladem, droga późno jesienna przeciągnięta szronem
Twarze mamy uśmiechnięte jeszcze łaskawym mrozem znieczulone
Rozmawiamy bzdury, tak ważni siebie
Nie patrzę wstecz, wiem co tam dostrzegę
Jasność nieboskłonu
Przed sobą
I tę radosną fizjonomię


czwartek, 24 października 2013

A Ty hulaj dusza
A ja już hulałam

Jutro przecież piątek

Starczy zaledwie 12 godzin aby umrzeć
I narodzić na nowo
Nazwałam ten dzień - bies

Złości wyrzekam
Zanadto ogromny ciężar
Ja istota podręczna
Świat nadal magiczny
 http://www.youtube.com/watch?v=HU0AHsAmjBQ



środa, 23 października 2013

ziemniak, tłuszcz i miłość

Budzę się nienasycona siebie, ciebie, życia
Nastanie czas na bezdech senny
Umrę w ramie trumny wylewnie
Jak ziemniak na tłuste frytki







wtorek, 22 października 2013

Szutnik sputnik ;)

Wszystko mnie się dziś popsuło
Wszystko mnie się dziś skończyło
Wszystko dziś zgubiłam
I tak przed czas zdążyłam
Ładnie przechodni uśmiechali dziś do mnie

Teraz świeci mnie po oczach i ględzi
Moje czasopismo przecież?



niedziela, 20 października 2013

;)

Ostatnimi czasy dogania mnie czas
I zaczynam myśleć jak wspomniany wyżej zatrzymać
1. po trosze przestaję być Papuasem acz kolczyki mam w nosie
żałuję, że praca wymaga mnie ładnej, zaoszczędziłabym tę godzinę z rana
2. stąd aż 6 rano książka i rower, 20 minut mózg karmię + 20 minut pilates karmi ciało
3. pozbyłam samochodu, unikam korków, w komunikacji spotykam ludzi
4.etc


a propos...
ładny pan porusza

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=PAAUqBghiVo
Dziwnie z tymi przesiedleńcami
Lubią zaznaczać my nie stąd
My nie wy
I pyta ty skąd
A ja znikąd
Inna odrębna daleka
Kij prawda
Jużeście wszyscy tam byli

Zaeksperementuję

Podziwiam za odwagę - mówi
W czym odwaga i za co podziw? - pytam
Wyróżniasz się
Cholera, czy wygląd jest powodem?
Mam okrągłą czachę, nie lubię godzin u fryzjera
Strata czasu, a jego tak mało
Widać wystarczy

Jutro zakładam chałat
Stanę się chora na głowę
Już nikt nie będzie o podziw posądzał

piątek, 18 października 2013

Zbiłam dziś wieczór porcelanę
Rozsypałam orzechy
Zalałam wodą w kuchni podłogę
Potrawę przesoliłam
Rękę zraniłam
Tylko godzina
Czuję kulminację
Mogę przepaść
Boję się
I skoczyć pragnę






czwartek, 17 października 2013

Popalałam czasem te papierosy tylko w samotności
Potem rozganiam ten dym niczym tłum w wąskim korytarzu
I kiedy dzielisz ten dym ze mną, nie duszę się już w tej kolejce do toalety
Dzielnie przedzieram
Gęstym zbiorowisku słów głębokich
Powiedz, znajdziesz mnie
Tylko kropkę

http://www.youtube.com/watch?v=1y8m0_tPlLY

poniedziałek, 14 października 2013

Myślę, że czas już mija
Kiedy powiesz kocham cię
Ja nieomylna
kocham cię
kocham cię
kocham cię
ładnie, prawda?
Chcesz kanapkę?
kocham cię.
przecież nie chrapię.

Głupoty. Lubię głupoty i wolę od ogólnie dostępnego bełkotu.


w pościeli delikatnieję

surowa siebie i tych kocham
korzeniem jestem
wyrwałabym ten pień z podziemia
i nie wiem kim bym wtedy była
pewno gniła
gniłabym z tobą








niedziela, 13 października 2013

Kwestia polega na tym
Że mógłbyś być moim przyjacielem
To jest rola, a ty grasz
A ja bzdurą
I kiedy bym rozbierała do snu
Odwróciłbyś wzrok
I czy ja bym tego odwrócenia chciała

Pieprz to
Jak ja pieprzę
Pieprz ją
Jak ja pieprzę w kuchni
Pieprz wszystko
Pieprzenie daje radość


6:00 Niedziela

Jakaś zmiana pogody zapowiada?
Bicie kręgosłupa
Łupanie serca?
Ależ te wielkie czarne motyle drą na czubku mego drzewa
Śladem słonia na mym oknie
Nie dają snu

sobota, 12 października 2013

Dziś buda zamknięta

czwartek, 10 października 2013

Kiedy boli mnie stopa chodzona
W obcasie, chcę być ładna
Powinnam kąpielią złagodzić siebie
Ty ręką pisany
Nic nie musisz
Moje zdanie bez znaczenia
Twój dotyk ważny
A serce
Co ono ma do powiedzenia?
A pamięć?
Przecież ona jak zwykle zawiedzie.
Chyba mnie nie ma.


Kiepska kobieta pawdziwa

Byłam jedyna dla dwóch
Oceany czołgały na kolanach
Odeszłam nad rzekę
Z walizką lekką
Nie podołałam ciężaru kłamstwa znieść
Słaba czy silna?

http://www.youtube.com/watch?v=9aRKZFR5imM

środa, 9 października 2013

Nie potrzeba mnie tych wszystkich słodkości
Kiedy nadzieja liczyła kromkę oschłą
Dzień zero
Nie wytrzymałam

Trzydziesty dzień zwątpień
Jeszcze parę chwil 
Trzydziesty dzień zero

Hello 3 !

poniedziałek, 7 października 2013

niedziela, 6 października 2013

Powiedz że jesteś i tego dzikiego psa z tego legowiska zabierzesz
Że rozłożysz się na jego miejscu
Będziesz śmierdział
A ja będę podawać
Pójdziesz tam ze mną?
Bez obaw, zabiłam już zboczeńca...
I jakby wiosna już

http://www.youtube.com/watch?v=5ywiPKmheec

sobota, 5 października 2013

Byłam w witrynie

Ludzie przypadkowo wchodzący mówią " my tu dla pani "
Rozmowa o zmianach, Paryżu i knajpach
Wychodząc wzrokiem wskazują przymierzalnię
" pani poszukuje, prawda? "
W sensie? 
" pani, przecież tu nie zostanie "
Ile jeszcze mam nie zostać
Wyryte na czole
Może ja chcę zostać
Nawet w tej przymierzalni

Dziś, sobota

Beton oddycha

Gałązką wątłą
Jak ja
Skrob wytrzymałość betonu
Masę wodoszczelną
Jak ja
Zostaw ślad
Nie zacieram



czwartek, 3 października 2013

Graj kąta
graj pola
Ja macierz 



zanim pójdziesz
nigdzie nie idź
krzyknę
nie chcę kwiatów
chcę czekoladki bez kokardki
niech karmią próchnicę mózgownicy
zwiędłe serce myśli sycą
garnitur uzębienia na słońcu błyszczy
na widok twój

Przypadłość 21 wieku

Tu nie ma nadziei
Tu nie ma szans
Tu nie ma znaleźnego