Powtarzam z rzadka mój wpis akurat z dziś na książki twarzy
I pieśń z jakiś czas temu
"Dla czego ludzie dziś przeżegnują się na ulicy? Katastrofa? Przecież tylko ładnie leje"
W drode do pracy dostrzegwszy
Cholera, mam problem z odmianą przeżegnać
Mam problem też z księdzem, co córce na lekcji mózg pierze
Kościół dom boga, rzecze
A rodzina, nie rób z niej outsidera, poczekaj
Poczekam ;)
Nie mam zamiaru, ma rozum własny
A podręczniki z religii?
Czy my też je mieliśmy?
Pytanie retoryczne
Nie było mnie, potem nie uczęszczałam
http://www.youtube.com/watch?v=3SpG7C4vHZQ
wtorek, 17 września 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz