Ciało pozycji horyzontalnej
Powieki upragnionych 8 godzin
Tak ja ciebie...
Uzupełniam płyny lodem
Za moment udaję w ramiona
Nie Morfeusza, bo przecież go zabiłam
Czas temu
Ramiona moje
Zobrazuję twoje
Wyobraźnia...
Tak, idę w ramiona wyobraźni
A na kaca jest pokaźna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz