piątek, 30 listopada 2012

Bez dedykacji

Ładnie było dziś czytać
Siedzimy. Rozmawiamy. Brakuje Ciebie.
Po latach 
Wysłane po 3 nad ranem
Przypomniała się muzyka grana na żywo w moim mieszkaniu
Spotkania i ludzie obcy przy barze " Ale Wy fajni "
Włóczenia się po Warszawie 
Zmarznięte twarze
Zeszyt w kratkę szczelnie słowami upchany
Pod poznańska mieścina, której nazwy nie przypomnę
Wystarczy, że pamiętam
Wiele rozmów...

Wspominam
Tęsknię za kimś innym



środa, 28 listopada 2012

a ja, jak to ja
myślę sobie
myślę bezustannie
na tematy różnotakie
lubię myśleć
na tematy niewinne
i wyuzdane
na tematy ważne
i wulgarne
ładne to takie
Myślę też, że moja myśl ładnie się układa
Prasowana Twoim ciężarem

Bagaże

I znów w pajęczynie
Nie nauczona przeszłością, ogromem złych przeżyć
Będąc na paraleli, rozmową długą leczyłam
Dziś kulminacja
Kibel na zapleczu
Cuchnie nadal
Nie otwierając gęby
Ona to samo co dwa lata
Jej już nie powtarzam
Jutro mogę tylko pogłaskać



piątek, 23 listopada 2012

czwartek, 22 listopada 2012

;)))

Dziś humor jak zawsze, czytając poniżej, weselczy bardzo ;)
Powodów do śmiechu mam ostatnio bardzo wiele
Rzekłabym Wielce ;)
Jutro początek weekendu
A weekendy lubić lubię
Więc odpocznę ( kolokwialnie pisząc ;)
Z grubej rury 
A Ty?


Zdrowaś

Człowieki hieny
Ludzie sępy
Kruki i wrony dziobią
Kurą oblaną wrzątkiem
Skubią odór
Zliniałą sierścią podcierają
Wyskubane ledwo słowa składają

Pisałam wczoraj, nie wiem, może tydzień temu
Z czasem już się nawet godzę, ręce dotykają podłogi
Magikiem nie jestem
Kury w gołębia nie zmienię
Ani znachorem
Chorego nie uleczę
I można tłumaczyć " TAKIE CZASY!"
A ja to pierdolę
Ich choroba
Linijkę kładę dalej jadę


poniedziałek, 19 listopada 2012

Witamina N

Dziś jeżdżąc po mieście przebiegły drogę trzy koty ...
Rozmawiając przez telefon schwytałam myśl moją na uczynku gorącym
Że, trzymać pragnę dłoń Twoja, ogrzewając moją
Opatulając pościelą kieszeni, aby Twojej nie przeziębić

http://www.youtube.com/watch?v=5v1eFVOj4is ;)
Wiem dla czego tak kocham upały
Wiem dla czego tak mnie zimno bezustannie
Zimno to stan duszy
Nie oziębłej
Wprost odwrotnie
Samotnej ciągle...
Nie zważając na ciągły tłum wokoło
Gwar i rozmowy...
Poszukującej nie fizyczności
Poszukującej absolutnej bliskości...

Znalazłam.

czwartek, 15 listopada 2012

2 + 4 = 6

W sobotę Zjazd rodzinny
Z okazji wtorkowych urodzin
Dwudziestego - tuzin maluchów
Włączę karaoke, potańczymy sobie
Wymyślam zabawy
Jedna w głowie
Sztalugę podzielimy na dwoje
Namalujemy sześć obrazów chłonnych


Next weekend odpoczywam ...

PS. Tego z całą pewnością nie włączę, bo Julia się obrazi ;)))

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=eQOFRZ1wNLw#!

PS 2. Włączę to.
http://www.youtube.com/watch?v=wM0IDLAntVM

środa, 14 listopada 2012

Oprzyj mnie o ścianę
Trzymaj za rękę
Schodząc schodami
Podpiera Cię me wątłe ramię
Ciało żywe chroni myśli martwe
Zatrzymane
Wzrok mętny obudzi moja rzęsa
Zatrzymana na policzku żywej twarzy
Pisząca ruchem sinusoidalnym

ps. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=AIIovpUQiro






Okularnica z minusem
Przygląda się w lustrze
Oglądać pragnie
Widzieć żąda
Sukienkę przymierza
Pyta się siebie



niedziela, 11 listopada 2012

Ja kaloryfer

Wczoraj było zimno
Dziś mnie ciepło
Jutro piekielnie
Czuję Cię nadprzeciętnie
Gorąco uwielbiam
Bez obaw
Nie poparzę

piątek, 9 listopada 2012

Urodzono mnie optymistką
We wsi ( tłum.) Zwycięstwo
Dnia dziewiątego miesiąca dziesiątego
Narodowość - nieznana
Poglądy polityczne - są
Wyznania religijne - brak
Tożsamość - mam
Flaga mi powiewa

PS.http://www.youtube.com/watch?v=8SVWV27uQdE



środa, 7 listopada 2012

Jutro

Cholerne zimno przeszywa każdą molekułę mego ciała teraz
Pozytywna myśl opętała umysł
Czyli
Spojrzę na to tu i pójdę w pizdu.
Niestety w człowieczeństwo wpisane jest obcowanie z idiotami
Idiotami kobietami
Zawsze uważałam, że ta płeć słaba
Jest słaba
Nie znoszę tracić serca
Straciłam ostatecznie
Jeden mig
Jedna rozmowa
Kochałam moją pracę
Teraz nienawidzę
A że nienawidzić nienawidzę
Czyli
- + - = +
Czyli
Kolokwialnie pisząc
Coco Jambo i do przodu.



ps. jak że różnie i podobnie kobietą być :)


sobota, 3 listopada 2012

Nigdy mnie to nie spotkało
Do dziś dnia, nie wiem
Jak się stało
Stań się



piątek, 2 listopada 2012

Jutro origami

Cyborg rozkleił się dziś

Składa się

Małe, cudne mówi : Mama, widziałam gwiazdkę na niebie teraz, wiesz, świeci dla ciebie. 

Cyborg poskładany.

Ja i Ona.
Miała zostać.
U dziadków na weekend.
Ona tęskni, ja bardziej.
Dziś znów jesteśmy razem.
Najkrótszy długi weekend .
Razem.