Leżą martwe barbi na mej wannie
Jedna różowa, druga syrena
Mówią do siebie
Ken przerywa
Podarunki nie ode mnie
Malowane pięcioletnie pazurki
Moje
Nie ode mnie
Moja kartka papieru
Moja sztaluga
Moje farby
Moje przemądrzałe
Moje delikatne
Moje cudowne
Moja bajka
I tak trafnie czyta...
Mnie
poniedziałek, 16 lipca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne.. czuję to na maksa jako posiadaczka również żeńskiej latorośli :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ślemy pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuń