Przeżywam namiętny romans. Ze sobą. Chciałabym z tobą. Wymyśliłam sobie ciebie. Nie. I tak się wyrzekam, bronię, nie mogę. Mam sny rozkosznie wrogie. I tak nienawidzę. A nienawiść mi obca. Siebie. Kocham. I śnisz się ostatnio błogo... Sama sobie tak niewinnie i choro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz