piątek, 17 czerwca 2011
Bez wyobraźni nie wyobrażam
Chcę porannej zorzy nad morzem. Chcę się obudzić nad ranem, poczuć zapach wody, piasku. Chcę myśleć o niczym, delektować się szumem ciszy. W pozycji horyzontalnej ( o tej porze wskazanej ) patrzeć na ludzi, zastanawiać co w ich głowie płonie. Albo właśnie gaśnie. Tworzyć opowieści, wnikać w umysł, słuchać ich pieśni. Radosnych, smutnych mojej wyobraźni przesłuchań...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz