Niedziela
Rozbił głowę mały człowiek
Me oczy wciąż widzą
Nie mogę uwolnić tego widoku
I myślę i myślę
Niedziela, godzina, minuta, sekunda
Jesteś przychodzisz
Gnasz ten dzień
Znów ta sekunda
I nie ma cię
Tylko mój paniczny krzyk rozdziera przestrzeń
Stop