poniedziałek, 21 listopada 2011
nie
tracę po woli, wyzbywam się woli. tej woli, co mnie ciągnie do niewoli. moja wola nienawidzi niewoli, woli swawole. nikt mnie nie zniewoli. mogę Cię kochać, kocham, mogę być oddana, warunek pożądana. jestem. i mnie nie ma. jak myślisz, istnieję?
piątek, 18 listopada 2011
;)
Dziś biegałam po sklepach, w celu kupienia prezentów dla mojej małej aktoreczki - córeczki, ślicznej panieneczki. Wróciłam. Ugotowałam żurek wyśmienity. Prawdziwy. I tak się zastanawiam czy jestem bardziej kucharka wyśmienita czy fashionistka prawdziwa? Jutro przyrządzę sushi domowe z kawiorem, plus moje ulubione wino śliwkowe. Do tego założę sukienkę podkreślającą walory czyli piersi krągłe, talię osy, nogi, oraz urodę. Nie, nie jestem skromna.
czwartek, 17 listopada 2011
wtorek, 15 listopada 2011
A tak chciałabym napisać, brakuje weny. Może być kurwa, stół bez nóg, czy pralka pełna brudu. Cokolwiek. Niech będzie gówno z kokardką, czy ktoś rzygający o poranku. Niech będziesz Ty, tuląc tę kobietę. Która, jak mówi dzień dobry, masz ciarki na skroni, a jak dotyka twej dłoni, wiesz o tym, że może zrobić z Tobą wszystko, co w jej głowie. Dzień Dobry.
niedziela, 6 listopada 2011
sobota, 5 listopada 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)